Za kogo oni do cholery się uważają, żeby mówić nam jak mamy żyć i co jest dla nas dobre, a co złe?!
*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*
Dlaczego lewactwo uważa, że jest mądrzejsze od większości – jak nie od wszystkich – normalnych ludzi na naszej planecie? To bardzo proste! Bo tak głoszą lewacy ideowi i tak im wdrukowują to do tych pustych łbów na tych wszystkich zlewaczałych uczelniach. Czy to oznacza, że prawie każdy lewak jest uczonym z wielkiego miasta? Oczywiście, że nie. Jak już wspomniałem również lewacy ideowi tak to im przedstawiają, a większość lewaków pochodzi z małych miasteczek lub wsi – są to głównie marzyciele o wielkomiejskim życiu. Wszystko jest nad wyraz naciągane jak i ich liczebność o czym już wspominałem w jednym ze wcześniejszych rozdziałów. Pieprzony sztuczny tłum, kreowany przez ich media!
Inna sprawa jest natomiast z lewakami ideowymi. Nie dość, że oni sami się za takich uważają, to jeszcze na dodatek mają czelność tytułować się bogami – celowo małą literą. To nuda, pieniądze i my tworzymy z nich potwory, a gdy mogą mieć już wszystko to co im pozostaje? Tylko bycie BOGAMI!
Pierdoleni „władcy planety” nie wiedzą co ze sobą mają już robić. Ja Wam powiem co mogą zrobić! Zbudować największy statek kosmiczny jaki widział świat, zapakować tam siebie, swoje rodziny oraz swój dobytek i wypierdalać od nas jak najdalej… są nam całkowicie zbędni!
Postawmy się na chwilę na miejscu lewaków ideowych i zobaczmy jak to działa w praktyce!
Ogromna ilość pieniędzy sprawia u większości z nas, że zachowujemy się tak jakbyśmy pozjadali wszystkie rozumy – bo czy w sposób legalny, czy nie – dorobiliśmy się fortuny jako jedni z nielicznych. To obliguje nas już do tego by czuć się kimś wyjątkowym ale przede wszystkim to inni tak nas postrzegają i na każdym kroku nam to przypominają, kadzą nam, zachwycają się nami aż popadamy w samouwielbienie. I wtedy to się właśnie dzieje… zaczynamy uważać się za bogów bo inni tak nas postrzegają! Do tego dochodzi też wspomniana nuda… pieniądze szczęścia nie dają i szybko się nudzą, a my chcemy wciąż więcej i więcej… tylko, że już czegoś innego – władzy! Stajemy się próżni, samolubni… stajemy się POTWORAMI!
W żadnym wypadku nie próbuję ich rozgrzeszać. Staram się zwrócić uwagę Wam na to co robicie źle!
Reasumując: Narodzili nam się bogowie umiłowani z koziej dupy… Nie utwierdzaj ich nigdy w tym, że są bogami, a sam żyj tak aby nie krzywdzić innych i to całkowicie wystarczy byś to właśnie Ty stał się BOGIEM!
Grafika wyróżniająca wygenerowana przy użyciu Hotpot.
KOLEJNA CZĘŚĆ: „BAJKA O JURNYM STAŚKU LEWAKU”
Polak pochodzenia włoskiego, szlachcic, wasz przyszły Król z przepowiedni Eustachiusza dla Polski!
„O nieszczęśliwa i pożałowania godna Polsko. Będziesz wzdychała za pokojem, ale ten nie prędzej przyjdzie, aż w siódmej liczbie, a spełni się w czasie siedem razy siedem. Wtedy przyjdzie książę pokoju w całym blasku i pokój panować będzie w twych murach i pałacach. Na koniec będą mieli przez lilię króla, którego długi czas nie chcieli, lecz potem przyjmą go z radością. Będzie powszechna zgoda.”
