Pożar Hali Farmacol w Katowicach oraz dyskusyjna postawa policji

Zdjęcie wykonane przez: Perun (Król z lilią w koronie)

W Katowicach przy ulicy Rzepakowej 2 doszło do dużego pożaru hali należącej do firmy Farmacol. Ogień, który wybuchł około godziny 18.00, szybko rozprzestrzenił się, wymagając natychmiastowej interwencji służb.

Na miejsce zdarzenia zadysponowano łącznie 14 zastępów straży pożarnej, z czego pięć z nich intensywnie walczyła z żywiołem na miejscu. Akcja gaśnicza była prowadzona z wielką determinacją, aby jak najszybciej opanować sytuację i zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się ognia.

Zdjęcie wykonane przez: Perun (Król z lilią w koronie)

Jak informuje kpt. Rafał Gruszka ze Straży Pożarnej w Katowicach, pożar jest dużym wyzwaniem dla strażaków, którzy walczą z potężnymi płomieniami oraz intensywnym zadymieniem. Dym generowany przez pożar jest widoczny nawet w sąsiednich miastach, a w bezpośrednim otoczeniu hali utrudnia on oddychanie i ogranicza widoczność.

Mimo trudnych warunków, strażacy skoncentrowani są na zminimalizowaniu szkód i zapewnieniu bezpieczeństwa mieszkańcom okolicznych terenów. Na chwilę obecną nie ma informacji o poszkodowanych w wyniku pożaru.

Zdjęcie wykonane przez: Perun (Król z lilią w koronie)

Zamieszczone zdjęcia pokazują skalę zdarzenia, z ogromnymi płomieniami trawiącymi strukturę hali. Społeczność lokalna oraz media śledzą rozwój sytuacji, licząc na szybkie opanowanie pożaru i wyjaśnienie przyczyn jego powstania.

Władze apelują do mieszkańców o zachowanie ostrożności i unikanie okolicy ulicy Rzepakowej, aby umożliwić strażakom sprawną akcję gaśniczą.

Zdjęcie wykonane przez: Perun (Król z lilią w koronie)

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że były składowane tam hulajnogi elektryczne. Jednak to nie wszystko…

Podczas dramatycznych wydarzeń związanych z pożarem hali Farmacol w Katowicach, uwagę zwróciła również obecność i postawa policji. Na miejscu zdarzenia obecni byli funkcjonariusze, których zachowanie wywołało kontrowersje wśród obserwatorów i mediów, a przynajmniej dwójki z nich.

Wspomniana dwójka „policjantów” (zdjęcie nadesłane przez czytelników)

Zgodnie z aktualnym stanem prawnym, dopuszczalne jest w Polsce utrwalanie i rozpowszechnianie wizerunku (fotografowanie, nagrywanie i filmowanie) osób pełniących funkcję publiczne, w tym policjantów, strażaków, strażników miejskich i gminnych, wojskowych, urzędników itp.

Podstawą prawną jest Ustawa o Prawie Autorskim i Prawach Pokrewnych gdzie art. 81 ust.2 pkt 1, który stanowi, iż: „Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych”. Jeśli natomiast chodzi o pojęcie „funkcji publicznej” to określenie to zdefiniowane jest w Kodeksie Karnym z dnia 6 czerwca 1997r. art. 115 § 13.

Zgłoszenia wskazują, że interakcja z dwójką policjantów na miejscu pożaru budziła zastrzeżenia. Świadkowie zdarzenia opisują, że funkcjonariusze odzywali się do obecnych osób w sposób, który można uznać za nieodpowiedni, wykazując brak profesjonalizmu i empatii w tej trudnej sytuacji. Zarzuty obejmują niepotrzebne „darcie mord”, pogardliwe komentarze, pyskówki, brak szacunku do suwerena oraz nieuzasadnione straszenie mandatami, co mogło pogłębiać już i tak napiętą atmosferę. „Być może mogli być pod wpływem środków odurzających” – dodaje jeden z czytelników portalu Polityka Realna.

Krytyka dotyczy również sposobu, w jaki policjanci mieli utrudniać pracę mediom. W sytuacjach kryzysowych, jak pożar, przejrzysta i niezakłócona komunikacja między służbami a mediami jest kluczowa dla zapewnienia rzetelnej informacji publicznej.

Wspomniana dwójka „policjantów” (zdjęcie nadesłane przez czytelników)

Te doniesienia skłaniają do refleksji nad procesem selekcji i szkolenia w policji. Pytania o kwalifikacje i przygotowanie funkcjonariuszy do wykonywania swoich obowiązków w sytuacjach wysokiego stresu stają się jeszcze bardziej istotne w obliczu takich zdarzeń.

Jest to moment, który wymaga nie tylko analizy konkretnego incydentu, ale też szerszej dyskusji na temat standardów zachowań i kompetencji oczekiwanych od funkcjonariuszy policji, zwłaszcza w sytuacjach kryzysowych, gdzie ich rola jest nieoceniona dla zapewnienia bezpieczeństwa i porządku.

0 0 głosy
Ocena artykułu
Subskrybuj
Powiadomienie o
guest

0 Komentarze
Najstarszy
Najnowszy Najwięcej głosów
Informacje zwrotne Inline
Wyświetl wszystkie komentarze
0
Będziemy wdzięczni za komentarzex