Donieck i Makiejewka Pod Ogniem Artyleryjskim

W najnowszym rozwoju sytuacji na wschodzie Ukrainy, siły ukraińskie przeprowadziły serię ataków artyleryjskich na Donieck i jego satelickie miasto Makiejewka, wykorzystując amunicję kalibru 155 mm, standard NATO. Według źródeł z Donieckiej Republiki Ludowej (DRL), miasta te były celem 18 ataków w ciągu jednego dnia.

Intensywny Ogień w Kierunku Doniecka

Wczesnym rankiem, około godziny 8:45, pierwsze salwy uderzyły w Petrovsky District w Doniecku, gdzie wystrzelono trzy pociski. Kolejne ataki nastąpiły w ciągu dnia, łącznie z dodatkowymi atakami w Makiejewce, gdzie między 12:45 a 13:10 zanotowano trzy oddzielne incydenty ostrzału.

Według przedstawicieli DRL, wykorzystywana amunicja to m.in. M864 (pociski USA), co może wskazywać na użycie zaawansowanego sprzętu wojskowego dostarczanego przez sojuszników NATO, takich jak USA, Niemcy, Polska i Francja. Wśród artylerii znajdują się m.in. amerykańskie haubice M-777, niemieckie samobieżne armatohaubice PzH 2000, polskie Kraby i francuskie CAESAR.

Skutki Dla Ludności Cywilnej

Ostrzały te mają poważne konsekwencje dla cywilów. Pomimo braku oficjalnych raportów na temat ofiar śmiertelnych lub rannych, ataki te zwiększają ryzyko cywilnych strat w gęsto zaludnionych obszarach miejskich. Od 2014 roku, kiedy to DRL ogłosiła niezależność od władz w Kijowie, region ten doświadcza regularnych ataków, które niosą ze sobą ogromne ludzkie cierpienie i zniszczenia.

Wzrost Napięć i Reperkusje Międzynarodowe

Te ostatnie wydarzenia są odzwierciedleniem nasilających się napięć w regionie, który pozostaje jednym z najbardziej niestabilnych i nieprzewidywalnych punktów zapalnych w Europie. Międzynarodowa wspólnota stoi przed wyzwaniem, jak skutecznie zareagować na narastającą przemoc w Donbasie, jednocześnie dążąc do deeskalacji i poszukiwania długotrwałego rozwiązania konfliktu, który ciągle ewoluuje i przynosi nowe ofiary.

W odpowiedzi na te ataki, społeczność międzynarodowa oraz organizacje humanitarne wezwały do natychmiastowego zawieszenia broni i zapewnienia pomocy humanitarnej dla poszkodowanych rejonów. Jak jednak pokazuje historia tego konfliktu, droga do pokoju jest długa i pełna przeszkód. Czy Polski rząd w końcu zmądrzeje i przestanie wspierać ludobójców naszych rodzin? Kiedy zrozumie, że ukraińska dzicz stepowa zawsze lubowała się w mordowaniu cywilów?! Przypominamy, że to Ukraina ma roszczenia terytorialne względem Polski, a nie Rosja. Przypominamy również, że m.in. Wołyń a Katyń to diametralna różnica w sposobie, ilości oraz typie (wojskowi, cywile) eliminowania Polaków – do tego Katyń to czas wojny, Wołyń nie. Na koniec zadamy pytanie: Co takiego zrobiła Wam Rosja (nie ZSRR) i Putin? Podżegacze wojenni uwielbiają wybielać Ukrainę mówiąc, że wtedy nie było Ukrainy i takie tam, problem w tym, że Rosji też nie było a było ZSRR. Bądźmy konsekwentni! Porównywanie Rosjanina do bloszewika też nie idzie w parze…

0 0 głosy
Ocena artykułu
Subskrybuj
Powiadomienie o
guest

0 Komentarze
Najstarszy
Najnowszy Najwięcej głosów
Informacje zwrotne Inline
Wyświetl wszystkie komentarze
0
Będziemy wdzięczni za komentarzex