Jak lewicowi entuzjaści socjalizmu i cenzury w USA obdarzają sympatią wzrastającą autokrację w Brazylii

Obserwując najnowsze wydarzenia na scenie politycznej Brazylii, nie mogę oprzeć się wrażeniu, że historia zatoczyła kolejne koło. Ponownie wybrany prezydent Luiz Inácio Lula da Silva wprowadza politykę, która budzi zaniepokojenie w kontekście wolności słowa i demokracji. Jednak co ciekawe, amerykańska lewica, która od dawna wykazuje skłonność do przymykania oka na autorytarne tendencje liderów socjalistycznych, zdaje się ignorować te niepokojące sygnały, skupiając swoją krytykę głównie na rządach o profilu konserwatywnym.

David Harsanyi, którego komentarze polityczne cenię za ich przenikliwość, trafnie zauważył, jak amerykańscy lewicowcy, w tym część mediów, mają tendencję do wybielania autorytarnych rządów lewicowych, takich jak rząd Luli w Brazylii. Lula, będący zwycięzcą ostatnich wyborów, jest przedstawiany w mediach jako bohater demokracji, mimo że jego polityka może faktycznie ograniczać wolność obywatelską.

Szczególnie niepokojące jest wprowadzanie przez rząd Luli cenzury pod płaszczykiem walki z dezinformacją. Historia już wielokrotnie pokazała, że autorytarne reżimy często usprawiedliwiają ograniczenia wolności słowa jako konieczność ochrony bezpieczeństwa narodowego – skąd my to znamy? Co więcej, amerykańscy progresyści prawdopodobnie nie potępiają tych działań, ponieważ sami mogą podzielać podobne poglądy na temat kontroli informacji.

Porównując sytuację w Brazylii z innymi krajami Ameryki Łacińskiej, socjalistyczne rządy były krytykowane przez amerykańską lewicę jedynie wtedy, gdy służyło to ich politycznym celom. Przykładem jest relatywne milczenie w przypadku działań Daniela Ortegi w Nikaragui, czy też obserwowane entuzjastyczne przyjęcie rządów socjalistycznych w Wenezueli, pomimo ich katastrofalnych skutków dla ekonomii i wolności obywatelskich w tych krajach.

Podwójne standardy w amerykańskiej polityce nie są czymś nowym, ale stanowią ciągłość wzorców, które można zaobserwować od dziesięcioleci. W moim przekonaniu, przyzwolenie na socjalistyczną autokrację w jednym miejscu, podczas potępiania konserwatyzmu w innym, może prowadzić do erodowania fundamentów demokracji nie tylko na skalę lokalną, ale i globalną. Musimy być czujni i krytyczni wobec wszystkich form autorytaryzmu, niezależnie od ideologii, która stoi za ich fasadą.

0 0 głosy
Ocena artykułu
Subskrybuj
Powiadomienie o
guest

0 Komentarze
Najstarszy
Najnowszy Najwięcej głosów
Informacje zwrotne Inline
Wyświetl wszystkie komentarze
0
Będziemy wdzięczni za komentarzex