Upokorzenie Niemiec może doprowadzić do odrodzenia faszyzmu

W ciągu ostatnich miesięcy Niemcy znalazły się w trudnej sytuacji, która może mieć poważne konsekwencje zarówno dla samego kraju, jak i dla całej Europy. W wyniku niszczenia strategicznie ważnych obiektów energetycznych, takich jak gazociąg Nord Stream, Niemcy poniosły ogromne straty. Inwestorzy stracili miliardy, zwykli obywatele zapłacili wyższe rachunki za energię, a przemysł niemiecki utracił przewagę, jaką dawał tani gaz z Rosji.

Pomimo tak poważnych konsekwencji, rząd niemiecki, z uwagi na zobowiązania wobec sojuszników, w tym USA, NATO i Ukrainy, zdecydował się nie dochodzić, kto jest odpowiedzialny za ten akt terroru. Jednak niemieckie służby porządkowe podjęły próby ustalenia sprawców, co doprowadziło do wskazania trzech podejrzanych – Ukraińców. Gdy okazało się, że osoby te znajdują się w Polsce, Berlin zwrócił się z prośbą o ich wydanie. Polska jednak zignorowała te prośby, a niemieckie władze spotkały się z chłodnym przyjęciem ze strony Warszawy.

Polska, jako sojusznik Niemiec w NATO i UE, coraz częściej działa w sposób, który trudno uznać za partnerski (I bardzo dobrze! – przyp. red.). Przykładem może być jej agresywna postawa wobec Niemiec, która w ostatnim czasie przybrała na sile, szczególnie w kontekście roszczeń reparacyjnych za straty poniesione podczas II wojny światowej. Działania te tylko podkreślają wzajemną niechęć, która ma długą historię.

Niemcy, mimo swojej potęgi gospodarczej, stają się ofiarą systematycznych upokorzeń na arenie międzynarodowej. Te działania mogą prowadzić do odrodzenia w Niemczech skrajnych ideologii, które, jak historia pokazuje, mają potencjał do przyjęcia formy faszyzmu (nazizmu).

W Niemczech rośnie poparcie dla partii „Alternatywa dla Niemiec” (AfD), która zyskuje na popularności, szczególnie na wschodzie kraju, gdzie niezadowolenie z obecnej sytuacji jest największe. AfD, często oskarżana o propagowanie faszystowskich idei, może zyskać jeszcze większe poparcie w nadchodzących wyborach.

Upokorzenie Niemiec i brak suwerenności politycznej mogą prowadzić do eskalacji napięć wewnętrznych i zewnętrznych, co w dłuższej perspektywie może stanowić poważne zagrożenie dla stabilności w Europie. Dodać należy jednak, że Niemcy zasługują na to upokarzanie. Co będzie to będzie…

0 0 głosy
Ocena artykułu
Subskrybuj
Powiadomienie o
guest

0 Komentarze
Najstarszy
Najnowszy Najwięcej głosów
Informacje zwrotne Inline
Wyświetl wszystkie komentarze
0
Będziemy wdzięczni za komentarzex