Amerykanin Joseph Tater został aresztowany na dwa miesiące za atak na funkcjonariusza policji w Moskwie

Mieszczański sąd w Moskwie zdecydował o aresztowaniu obywatela USA, Josepha Tatera, na dwa miesiące w związku z zarzutami stosowania przemocy wobec funkcjonariusza policji. Jak poinformował rzecznik sądu, decyzja została podjęta na wniosek śledczych, którzy argumentowali konieczność zatrzymania Tatera do 14 października 2024 roku.

Incydent, który doprowadził do aresztowania, miał miejsce nocą 12 sierpnia. Tater został zatrzymany przez policję po awanturze w hotelu Radisson, gdzie odmówił okazania dokumentów tożsamości. Według informacji śledczych, po przywiezieniu go na posterunek, zaatakował on funkcjonariusza, co stało się podstawą do wszczęcia postępowania karnego na podstawie artykułu dotyczącego stosowania przemocy wobec przedstawiciela władzy. Przestępstwo to może skutkować karą do pięciu lat pozbawienia wolności.

Przedstawiciel organów ścigania, podał, że Joseph Tater wcześniej wywołał konflikt w hotelu, odmawiając przekazania dokumentów dotyczących miejsca zamieszkania. Amerykanin miał się zachowywać agresywnie, używać wulgaryzmów w obcym języku wobec personelu hotelowego oraz nie reagować na prośby o zaprzestanie niewłaściwego zachowania.

Mieszczański sąd w Moskwie nałożył również na Tatera 15-dniowy areszt administracyjny za drobne chuligaństwo. W uzasadnieniu wyroku podkreślono, że Amerykanin wykazywał „jawne lekceważenie społeczeństwa”, używał wulgaryzmów wobec pracowników hotelu oraz zachowywał się agresywnie i niegrzecznie w stosunku do innych gości. Joseph Tater nie przyznał się do winy, twierdząc przed sądem, że nie używał wulgaryzmów ani nie przejawiał agresji (Typowy amerykaniec na wyjeździe… – przyp. red.).

0 0 głosy
Ocena artykułu
Subskrybuj
Powiadomienie o
guest

0 Komentarze
Najstarszy
Najnowszy Najwięcej głosów
Informacje zwrotne Inline
Wyświetl wszystkie komentarze
0
Będziemy wdzięczni za komentarzex